Mam już pewność nadchodzi wiosna, podczas porannej przebieżki sama nie mogłam w to uwierzyć ale słyszałam śpiew skowronka. Chce się żyć, tworzyć, dziergać, planować i pracować. Humor trochę mi zwarzył listonosz wkładający do mojej skrzynki awizo, bo mu się paczki z kordonkiem nie chciało nosić, ale ja to mogę stać w kolejce na poczcie.
By dodać trochę kolorów do otaczającej rzeczywistości wykonałam ostatnio siedem jednakowych serwetek różniących się tylko kolorami. Kordonek Kaja, szydełko nr 1.0, a schemat z Sabiny nr. 2/2012. Zastosowanie np. podkładki pod poranną kawę na każdy dzień tygodnia inna, najlepiej w świetle promieni słonecznych za którymi wszyscy tęsknimy.
Zagościła u Ciebie tęcza ;) Fajny pomysł z inną serwetką na każdy dzień tygodnia ;)
OdpowiedzUsuń😀 To z tęsknoty za wiosną , miłego dnia Kasiu Ci życzę 😀
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, chociaż ja to bym chyba wszystkie na raz używała, bo od wielu dni u nas szaro, buro i ponuro :(
OdpowiedzUsuńJuż niedługo słonko nam zaświeci 🙂
UsuńŚliczne !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję 🙂
UsuńDobry pomysł. Lekko i wiosennie. :)
OdpowiedzUsuń🙂
Usuń