Nareszcie trzy tygodnie wolnego od etatu. Czas na ładowanie akumulatorów i ogólny reset który jest mi bardzo potrzebny. Za tydzień biorę udział w Biegu Powstania Warszawskiego na 10 km więc dodatkowo doszły mi regularne treningi na dłuższe niż zazwyczaj dystanse. Kilka prac czeka na dokończenie i zanim je pokażę obejrzyjcie bieżnik który powstał jakiś czas temu, ale nie miał okazji gościć na blogu. Wykonany z białego kordonka Kaja szydełko nr. 1.0 schemat pochodzi z Sabriny Robótki nr. 3/2011 r. Wielkość to 115 cm x 45 cm. Prosty filecik ale bardzo przypadł mi do gustu, a Wam? Ula Dziergula pozdrawia Czytelników