Przejdź do głównej zawartości

Słoneczniki

     Dół od bikinii w fazie powstawania.
Zaczęłam robić dół do bikini i czytać sagę Diany Gabaldon "Outlander" i dawno lektura tak mnie nie pochłonęła. Majtasy zeszły na dalszy plan, ale nie porzuciłam projektu koniec coraz bliżej wraz z trzytygodniowym urlopem. Mam nadzieję że pogoda się poprawi, na poprzednim urlopie tygodniowym mi nie zależało bo byłam u Mamy, ale teraz pojedziemy nad Bałtyk więc sami rozumiecie....
     Jak wielkość szydełka wpływa na wielkość robótki?
W międzyczasie zostałam poproszona o zrobienie słonecznika z trzmielem  i tego zadania podjęłam się z wielką przyjemnością pomimo iż kiedyś go robiłam, tym razem użyłam szydełka 1.25 i słonecznik jest o 4 cm większy, kordonek kaja, wzór z Pinterest. Więcej info pod postem Słoneczny dzień.







Ula Dziergula pozdrawia Czytelników



  

Komentarze

  1. Kochana dokąd jedziesz na wakacje? Udanego wypoczynku! Słoneczniki mnie urzekły bardzo i ten trzmiel, po prostu lato w pełni <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do Mielna 😀Dziękuję, serdecznie Cię pozdrawiam 😘

      Usuń
  2. Bardzo fajne, chętnie bym kiedyś też takie zrobiła. Słoneczniki są symbolem szczęścia i dobrobytu, podobno przyciągają pieniążki :))) Także chyba zrobię sobie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję nie wiedziałam, zrobiłabym ich więcej ha ha 😀ale Ty rób niech się spełnia 😘

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, przy obecnej pogodzie ☔️🌧💧trzeba poprawiać sobie nastrój 😀

      Usuń
  4. Cudowne i takie letnie:) Bardzo mi się podobają:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Chusta Kalinda

        Nie miałam ostatnio nadmiaru wolnego czasu który leci na łeb na szyję bez opamiętania. Chwile gdy mogę poświecić się szydełkowaniu zdarzają się zbyt rzadko, dlatego chusta Kalinda zajęła mi  ....no dobrze przyznam się i tak na Instagramie są zdjęcia z postępów - dwa miesiące. Kalinda shawl  by Sylwia Kawczyńska była marcowym wyzwaniem w grupie Chusty i szale razem dziergane, u mnie powstawała w ślimaczym tempie, ale już jest z Kokonka trzynitkowego 1300 m szydełko nr. 3.0 o wym. 1.80 x 90 cm. Uwielbiam te przejścia kolorystyczne w Kokonkach w tym wypadku kolor to Khaki, ciemny beż i beż chciałam by były to barwy natury. Zawsze kończąc taka pracę zastanawiam się czy wystarczy nitki na ostatni motyw czy nie? Wystarczyło nawet na odrobienie od góry bo nie lubię takiego surowego brzegu.         Kolejnym moim dokonaniem był udział w Biegu Konstytucji 3 maja na 5 km, było jak zawsze super choć termometr wskazywał blisko 30 stopni i ...

Chusty Klaziena

     Od ostatniego wpisu mój świat pędził do przodu i brakowało mi czasu na wszystko. Praca zawodowa zajmowała większą jego część i gdyby nie Koronawirus działoby się tak dalej. Z dnia na dzień zostałam uziemiona w domu, na szczęście moje hobby nie pozwala mi na nudę. Mogłam dokończyć drugą  Klazienę  by Kirsten Bishop bo praca nad nią była już dość mocno rozciągnięta w czasie. Szczerze powiedziawszy jestem oczarowana tym wzorem jest piękny i świetnie się prezentuje w obu wersjach kolorystycznych.          Włóczka oczywiście od Kokonki  którymi jestem zachwycona, mój wybór  to trzy nitki 1200m, skład to 50%bawełna i 50%akryl. Wielkość chusty po zablokowaniu 1.80x90cm. Kolory to - średni szary/brudny róż/biel i drugi kokon - khaki/ciepły brąz/burgund/wino.       Więcej zdjęć moich prac możecie znaleźć na Instagramie gdzie bywam bardziej regularnie  - ula_smagula - serdecznie zapraszam  A...

Chusta „Lost in Time”

    Skoro jesień rozgościła się za oknami na dobre pora zadbać o własny komfort i wygląd podczas spacerów podziwiając jesienną aurę.      Znalazłam na Facebooku grupę  „Chusty i szale razem dziergane”  poprosiłam o przyjęcie i inspiruję się pracami wykonywanymi przez bardzo kreatywne dziewczyny. Jednym z projektów była Chusta „Lost in Time”.  Jedno podejście do niej  już miałam, co prawda chusta z tego nie wyszła, ale poducha spisuje się bardzo dobrze. Chusta wciąż nie dawała mi spokoju i po zaopatrzeniu się w odpowiednią włóczkę - Drops delight kolor nr. 09 o składzie 75%wełny i 25% poliamidu i szydełko nr. 4.0 zabrałam się do pracy. Wzór w pełni zasługuje na nazwę, zagubiłam się w czasie. Praca nad realizacją projektu Johanny Lindahl zabrała mi znacznie  więcej czasu i zużyłam więcej włóczki niż przewidywałam, dwa razy odwiedzałam sklep w którym się w nią zaopatrywałam.  W sumie zużyłam dziewięć motków, wielkość po wypraniu i za...