W ostatnim czasie weszłam w posiadanie nowej zabaweczki, którą jest itab. Jednak gdy doszło do wyboru etui do w/w powiedziałam stanowczo Nie, za oryginalne ze skórki chcieli zedrzeć ze mnie "skórkę" więc zasięgnęłam "języka" (jak to kiedyś się nazywało, a dziś straciło na znaczeniu, ponieważ wszystko można wygooglować) na moim ulubionym serwisie Pinterest. Ukończona m.in. szkoła odzieżowa dała mi pewne możliwości, więc zaopatrzyłam się w 30 cm filcu w kolorze szarym, 30 cm pasującej flaneli i wykonałam kilka kwiatków w kontrastowych kolorach. W jeden wieczór powstało jedyne,niepowtarzalne w swoim rodzaju i samodzielnie wykonane etui na itaba. W moim mniemaniu chroni, zdobi i cieszy oko. Schemat kwiatków pochodzi z Diany nr. 4/2015. A Wy jak to oceniacie?