Wiosna w pełnym rozkwicie, uwielbiam tę porę roku, nakręca mnie do działania i wyzwala mnóstwo energii. Ostatni czas był dla mnie dość intensywnie wypełniony pracą ale dał mi też wiele satysfakcji. Dziesięć dni spędzonych w stolicy Łotwy - Rydze oprócz pracy pozwoliło mi poznać wielu wspaniałych ludzi i zwiedzić wiele ciekawych miejsc. Jedyny sklep z włóczkami jaki udało mi się tam znaleźć właśnie się zamykał, może to i lepiej bo zapasy domowe zabierają coraz więcej miejsca. Na szydełkowanie nawet w napiętym grafiku zawsze wygospodaruję kilka chwil bo jak tu bez niego żyć😂 . Ostatnią pracą która z niego zeszła była serweta w kolorze starego złota. Wzór podpatrzony na jednej z grup facebookowych przerobiłam bez ostatnich dwu okrążeń ponieważ zabrakło mi kordonka w tym kolorze, ale efekt końcowy bardzo mnie zadowala. Kordonek to Maximum kolor 1727 100% bawełny i przyznam szczerze że dla mn...