Tak mało miałam ostatnio wolnego czasu, moje hobby musiało zejść na plan dalszy bo praca, praca, praca... chwile na szydełkowanie były prawie wyrywane z napiętego dnia ale były....
Praca którą Wam dziś pokazuję została zrobiona jakiś czas temu i teraz wydobyta z głębi szuflady, niczym poeta który pisze to ja czasem szydełkuję do szuflady ha ha. Bieżnik powstał z myślą ozdoby komody i taki jest jego wymiar 90cm x 40cm, ale obecnie spoczął na ławie. Czas podziałał na jego korzyść bo dziś bardziej mi się podoba. Wykonany z kordonka Kaja w naturalnym kolorze szydełko nr. 1.0, wzór z Szydełkowanie nr.3 2009.
Ula Dziergula pozdrawia Czytelników
Gratuluje talentu i cierpliwości. Ja niestety nie mam w tej kwestii ani jednego ani drugiego. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😀w tej może i nie ale inne są u Ciebie dominujące 😀Pozdrawiam
UsuńLubię takie ręczne robótki ;-)
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam je robić 😘
UsuńFajnie jest mieć takie hobby, prezentuje się całkiem nieźle!
OdpowiedzUsuńHobby to ucieczka od codzienności😀 Raz prace wychodzą lepiej raz gorzej, trzeba doskonalić warsztat😀
UsuńElegancka serweta wyszła :) Oj u mnie też robótki leżą po szufladach i czekają na swój czas ...
OdpowiedzUsuńDziękuję 😘Robótki po szufladach czekają na swój czas lub nowego właściciela bo czasem coś zrobimy i efekt końcowy nie jest tym z wyobraźni 😀Pozdrawiam
UsuńŚliczna! Chciałabym zobaczyć tą szufladę :D :D.
OdpowiedzUsuńDziękuję 😀szuflada jeszcze kilka sekretów skrywa 😂pewnie podobnie jak u Ciebie😘
UsuńBardzo ładny bieżnik ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😘
UsuńPrześliczna serweta z ciekawym wzorem .Skąd ja to znam ,że.jest mało na robótki .Pozdrawiam serdecznie .
OdpowiedzUsuńDziękuję i życzę nam obu więcej czasu 😀
Usuń