Przejdź do głównej zawartości

Wiosenne porządki


       Wiosna 🌷

  - Cudowny czas, przyroda budzi się do życia, a my wraz z nią. Nie wiem jak u Was ale ja mam więcej energii i znacznie lepszy nastrój i znów biegam🏃🏽‍♀️ czego nie robiłam przez ostatnie dwa miesiące z powodu kontuzji i niesprzyjającej pogody. Jest już lepiej i nie wyobrażam sobie życia bez biegania choć lekarz ortopeda był odmiennego zdania. 
  - To również czas wiosennych porządków, a zajmując się rękodziełem gromadzimy mnóstwo „przydasiów” które jakoś trzeba posegregować. Pudełka przeznaczone w pracy do recyklingu posłużyły mi właśnie do takiej segregacji, wystarczyło nakleić motyw szydełkowy i gotowe. Wzór pochodzi z  Sabriny Robótki extra nr. 4/2013, wykonany z kordonka  Kaja szydełkiem nr. 1.0, średnica motywu to 10cm.








Ula Dziergula pozdrawia Czytelników 

Komentarze

  1. Teraz jest super porządek! Bardzo fajne pudełka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteś kopalnią pomysłów! Świetny sposób na ozdobienie pudełek! I chyba zgapię - tylko muszę znależć gdzieś ciekawe pudełka :) Jestem po prostu oczarowana <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 😀I bardzo praktyczny ...zgapiaj i używaj do woli😘

      Usuń
  3. Dzięki mojej wygranej w Twojej urodzinowej rozdawajce :), jestem szczęśliwą posiadaczką takiego ozdobnego pudełka. Leży w najważniejszej szufladzie w moim domu czyli skarbnicy biżuterii i chroni moją kolekcję srebrnych pierścieni :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się że Ci się przydało i to do jakiego celu 😀😘

      Usuń
  4. Żona od jakiegoś czasu namiętnie szydełkuje, podsunę jej pomysł. Ona szydełkowy wzór, ja pudełko i mamy swoje cacko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspólna praca sprawia najwięcej satysfakcji, zachęcam do wykorzystania pomysłu. 🙂

      Usuń
  5. Kontuzja potrafi wyłączyć człowieka od sportu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne! Gratuluję zdolności:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł na zrobienie z prostej rzeczy czegoś jedynego w swoim rodzaju:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Chusta Kalinda

        Nie miałam ostatnio nadmiaru wolnego czasu który leci na łeb na szyję bez opamiętania. Chwile gdy mogę poświecić się szydełkowaniu zdarzają się zbyt rzadko, dlatego chusta Kalinda zajęła mi  ....no dobrze przyznam się i tak na Instagramie są zdjęcia z postępów - dwa miesiące. Kalinda shawl  by Sylwia Kawczyńska była marcowym wyzwaniem w grupie Chusty i szale razem dziergane, u mnie powstawała w ślimaczym tempie, ale już jest z Kokonka trzynitkowego 1300 m szydełko nr. 3.0 o wym. 1.80 x 90 cm. Uwielbiam te przejścia kolorystyczne w Kokonkach w tym wypadku kolor to Khaki, ciemny beż i beż chciałam by były to barwy natury. Zawsze kończąc taka pracę zastanawiam się czy wystarczy nitki na ostatni motyw czy nie? Wystarczyło nawet na odrobienie od góry bo nie lubię takiego surowego brzegu.         Kolejnym moim dokonaniem był udział w Biegu Konstytucji 3 maja na 5 km, było jak zawsze super choć termometr wskazywał blisko 30 stopni i miałam chwile zwątpienia.  Życiówki nie było ale

Chusty Klaziena

     Od ostatniego wpisu mój świat pędził do przodu i brakowało mi czasu na wszystko. Praca zawodowa zajmowała większą jego część i gdyby nie Koronawirus działoby się tak dalej. Z dnia na dzień zostałam uziemiona w domu, na szczęście moje hobby nie pozwala mi na nudę. Mogłam dokończyć drugą  Klazienę  by Kirsten Bishop bo praca nad nią była już dość mocno rozciągnięta w czasie. Szczerze powiedziawszy jestem oczarowana tym wzorem jest piękny i świetnie się prezentuje w obu wersjach kolorystycznych.          Włóczka oczywiście od Kokonki  którymi jestem zachwycona, mój wybór  to trzy nitki 1200m, skład to 50%bawełna i 50%akryl. Wielkość chusty po zablokowaniu 1.80x90cm. Kolory to - średni szary/brudny róż/biel i drugi kokon - khaki/ciepły brąz/burgund/wino.       Więcej zdjęć moich prac możecie znaleźć na Instagramie gdzie bywam bardziej regularnie  - ula_smagula - serdecznie zapraszam  A oto druga robiona jesienią Mam nadzieję że Wam się podobała moja pr

Chusta Mech

     Znowu wiosna moja ulubiona pora roku 🌱 im więcej słońca tym mam więcej chęci do działania i mnóstwo energii.     Oglądając chusty na Facebooku wciąż mam ochotę robić kolejne. Nie dalej niż wczoraj poprosiłam o radę w grupie „Kokonki i inne prace z motków ombre” jaka ma być następna Klaziena czy South bay i ktoś mi odpisał Nina lub SisLove😂.  Nie mam żadnej z nich ....i dobrze, będę miała co robić.       Tymczasem skończyłam mój Mech. Wybór koloru był dla mnie logiczny  jak mech to będą kolory mchu i wybrałam Muffin akrylowy w kolorze Mchu o długości 2000 m. i szydełko nr. 3.5.  Robiłam go długo na początku miałam kłopot z dodawaniem oczek przy kolejnych powtórzeniach i tu z pomocą przyszła  mi koleżanka z wyżej wspomnianej grupy podrzucając mi filmik i poszło jak z płatka.  Niektórzy twierdzą że to nudny wzór, a ja wspominam co całkiem miło. Chusta wyszła ogromna 220x110cm i cudownie otula. Po tygodniu od skończenia zaczęłam myśleć o kolejnej.....