Przejdź do głównej zawartości

Szydełkowa Kosmetyczka

     Wiosna w pełnym rozkwicie tak bardzo wyczekana obsypała drzewa kwiatami - jest pięknie. Niebawem bo 3 maja Bieg Konstytucji w którym mam zamiar wziąć udział. Biegam i nadziwić się nie mogę jakie zmiany następują w przyrodzie  z każdym kolejnym dniem. Po zółtych forsycjach   zaczyna dominować  biel mirabelek, tarnin, gruszek, zieleń okrywa drzewa, słońce ogrzewa - chwilo trwaj. 
      Projekty szydełkowe też już lżejsze, jaśniejsze  w pastelowych kolorach. Długo zastanawiałam się nad wyborem włóczki na nowy projekt szydełkowy i podczas wizyty w zaprzyjaźnionym sklepie z włóczkami wpadł mi w oko przecudny zamek i nowy pomysł. Pierwszy raz zdarzyło mi się dobierać kolor włoczki do zamka ale udało się idealnie. Z włóczki Drops Cotton Light składającej się z 50% bawełny i 50% poliestru, słupkami i słupkami reliefowymi, szydełkiem nr. 3.0 zrobiłam kosmetyczkę. Wielkość to 18cm x 10cm, zamek przyszyłam na wierzchu z wiadomych przyczyn.  Chyba nie uda mi się poprzestać na jednej...




Ula Dziergula pozdrawia Czytelników 

Komentarze

  1. Jest śliczna, dodałabym tylko podszewkę, żeby kosmetyki nie zniszczyły jej kształtu. Szkoda by było, żeby zbyt szybko się zdeformowała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję też myślałam o podszewce więc nie wykluczone ze zastosuję się do sugestii😀

      Usuń
  2. I to jest pomysł, dawno nie szydełkowałam, zatem chętnie takie cudeńko wyczaruję. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam, samodzielnie wykonane rzeczy najbardziej cieszą 😀

      Usuń
  3. Świetna! A zamek stał się piękną ozdobą :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna, mogę wiedzieć jaki to ścieg?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się że Ci się podoba 🙂 to rząd słupków kolejny rząd słupków reliefowych nawijanych od przodu i powtórka rzędu 1 i 2. Obrócić gotową robótkę o 90 stopni i złożyć na pół, gotowe. Pozdrawiam 😘

      Usuń
    2. O! Dziękuję, bo ciekawie to wyszło :) Zrobię kiedyś :)))

      Usuń
    3. Będę czekać na Twoją interpretację 😀

      Usuń
  5. Gratuluję - bardzo ładna. Mam troszkę tej włóczki i tak zastanawiam się na co ją wykorzystać :) Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ☺ na ile Cię znam to wymyślisz coś fajnego...niektóre włóczki muszą dojrzeć 😃

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Chusta Kalinda

        Nie miałam ostatnio nadmiaru wolnego czasu który leci na łeb na szyję bez opamiętania. Chwile gdy mogę poświecić się szydełkowaniu zdarzają się zbyt rzadko, dlatego chusta Kalinda zajęła mi  ....no dobrze przyznam się i tak na Instagramie są zdjęcia z postępów - dwa miesiące. Kalinda shawl  by Sylwia Kawczyńska była marcowym wyzwaniem w grupie Chusty i szale razem dziergane, u mnie powstawała w ślimaczym tempie, ale już jest z Kokonka trzynitkowego 1300 m szydełko nr. 3.0 o wym. 1.80 x 90 cm. Uwielbiam te przejścia kolorystyczne w Kokonkach w tym wypadku kolor to Khaki, ciemny beż i beż chciałam by były to barwy natury. Zawsze kończąc taka pracę zastanawiam się czy wystarczy nitki na ostatni motyw czy nie? Wystarczyło nawet na odrobienie od góry bo nie lubię takiego surowego brzegu.         Kolejnym moim dokonaniem był udział w Biegu Konstytucji 3 maja na 5 km, było jak zawsze super choć termometr wskazywał blisko 30 stopni i miałam chwile zwątpienia.  Życiówki nie było ale

Chusta Mech

     Znowu wiosna moja ulubiona pora roku 🌱 im więcej słońca tym mam więcej chęci do działania i mnóstwo energii.     Oglądając chusty na Facebooku wciąż mam ochotę robić kolejne. Nie dalej niż wczoraj poprosiłam o radę w grupie „Kokonki i inne prace z motków ombre” jaka ma być następna Klaziena czy South bay i ktoś mi odpisał Nina lub SisLove😂.  Nie mam żadnej z nich ....i dobrze, będę miała co robić.       Tymczasem skończyłam mój Mech. Wybór koloru był dla mnie logiczny  jak mech to będą kolory mchu i wybrałam Muffin akrylowy w kolorze Mchu o długości 2000 m. i szydełko nr. 3.5.  Robiłam go długo na początku miałam kłopot z dodawaniem oczek przy kolejnych powtórzeniach i tu z pomocą przyszła  mi koleżanka z wyżej wspomnianej grupy podrzucając mi filmik i poszło jak z płatka.  Niektórzy twierdzą że to nudny wzór, a ja wspominam co całkiem miło. Chusta wyszła ogromna 220x110cm i cudownie otula. Po tygodniu od skończenia zaczęłam myśleć o kolejnej.....

Chusty Klaziena

     Od ostatniego wpisu mój świat pędził do przodu i brakowało mi czasu na wszystko. Praca zawodowa zajmowała większą jego część i gdyby nie Koronawirus działoby się tak dalej. Z dnia na dzień zostałam uziemiona w domu, na szczęście moje hobby nie pozwala mi na nudę. Mogłam dokończyć drugą  Klazienę  by Kirsten Bishop bo praca nad nią była już dość mocno rozciągnięta w czasie. Szczerze powiedziawszy jestem oczarowana tym wzorem jest piękny i świetnie się prezentuje w obu wersjach kolorystycznych.          Włóczka oczywiście od Kokonki  którymi jestem zachwycona, mój wybór  to trzy nitki 1200m, skład to 50%bawełna i 50%akryl. Wielkość chusty po zablokowaniu 1.80x90cm. Kolory to - średni szary/brudny róż/biel i drugi kokon - khaki/ciepły brąz/burgund/wino.       Więcej zdjęć moich prac możecie znaleźć na Instagramie gdzie bywam bardziej regularnie  - ula_smagula - serdecznie zapraszam  A oto druga robiona jesienią Mam nadzieję że Wam się podobała moja pr