Przejdź do głównej zawartości

Rustykalna serweta

    Kwiaty zdominowały krajobraz i zagościły również na kwadratowej serwecie (właściwie to w centralnym jej punkcie), którą zrobiłam jakiś czas temu. Schemat pochodzi z Sabriny nr. 5/2012, wykonana z kordonka Kaja w kolorze naturalnym składającego się ze 100% bawełny szydełko nr. 1.0. Wielkosc to 40 x 40 cm. 
     Szydełko ostatnio trochę zaniedbane, mam mniej czasu, a obecna robótka nie chce z niego zejść. Mobilizacją były zakupy w sklepie internetowym i powiem szczerze nie miałam pojęcia ze kulka silikonowa zajmuje aż tak dużo miejsca....
      Tym z Was którzy cieszą się długim weekendem majowym życzę miłego wypoczynku. 




Ula Dziergula pozdrawia Czytelników 

Komentarze

  1. Prawdziwe arcydzieło, gratulacje talentu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Serwetka jest naprawdę cudowna, trochę rustykalna, ale ja bardzo lubię takie klimaty :). Mam to szczęście, że tylko jutro idę do pracy, a potem sześć dni laby :). Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 🙂 Odpoczywaj Kasiu i ładuj baterie 😀 Pozdrawiam 😘

      Usuń
  3. Piękna serweta - i zdjęcia, które jeszcze bardziej podkreślają jej urodę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, bardzo mi miło że znów mnie odwiedziłaś 😀Pozdrawiam

      Usuń
  4. Serwetka jest piękna <3 I te zdjęcia - zakochałam się w nich :D Jeżeli chodzi o kulkę silikonową, to mi oczy z orbit wyskoczyły, jak zobaczyłam kilogramową paczuszkę ;) No i myślałam, że szybciej będę ją zużywac, a tu ciągle te maskotki, a kulka jak była tak jest :D No i tez mam czasem takie chwile, że robótka, którą chcę już skończyć ciągnie się i ciągnie i przestaję ją lubić, ale to mija, potem przychodzi mobilizacja i dalsze działanie, także życzę CI, aby szybko minęły gorsze, szydełkowe chwile :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...a ja zamówiłam dwa kilogramy 😅 Kalindę już skończyłam bo głównie to ona mnie blokowała. Dziękuję i pozdrawiam 😘

      Usuń
  5. Śliczna serweta :) Ja mam jeden schemat serwetki, który bardzo mnie kusi - chyba w końcu chyba go zacznę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 🙂serwetki są zawsze dobrym pomysłem ja je robię i najczęściej rozdaję więc wciąż mi mało. Pozdrawiam 😀

      Usuń
  6. Cudna ta serweta, uwielbiam rustykalne klimaty. Pozdrawiam Urszulko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, takie prace tworzą sielski klimat 😀

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Chusta Kalinda

        Nie miałam ostatnio nadmiaru wolnego czasu który leci na łeb na szyję bez opamiętania. Chwile gdy mogę poświecić się szydełkowaniu zdarzają się zbyt rzadko, dlatego chusta Kalinda zajęła mi  ....no dobrze przyznam się i tak na Instagramie są zdjęcia z postępów - dwa miesiące. Kalinda shawl  by Sylwia Kawczyńska była marcowym wyzwaniem w grupie Chusty i szale razem dziergane, u mnie powstawała w ślimaczym tempie, ale już jest z Kokonka trzynitkowego 1300 m szydełko nr. 3.0 o wym. 1.80 x 90 cm. Uwielbiam te przejścia kolorystyczne w Kokonkach w tym wypadku kolor to Khaki, ciemny beż i beż chciałam by były to barwy natury. Zawsze kończąc taka pracę zastanawiam się czy wystarczy nitki na ostatni motyw czy nie? Wystarczyło nawet na odrobienie od góry bo nie lubię takiego surowego brzegu.         Kolejnym moim dokonaniem był udział w Biegu Konstytucji 3 maja na 5 km, było jak zawsze super choć termometr wskazywał blisko 30 stopni i ...

Chusty Klaziena

     Od ostatniego wpisu mój świat pędził do przodu i brakowało mi czasu na wszystko. Praca zawodowa zajmowała większą jego część i gdyby nie Koronawirus działoby się tak dalej. Z dnia na dzień zostałam uziemiona w domu, na szczęście moje hobby nie pozwala mi na nudę. Mogłam dokończyć drugą  Klazienę  by Kirsten Bishop bo praca nad nią była już dość mocno rozciągnięta w czasie. Szczerze powiedziawszy jestem oczarowana tym wzorem jest piękny i świetnie się prezentuje w obu wersjach kolorystycznych.          Włóczka oczywiście od Kokonki  którymi jestem zachwycona, mój wybór  to trzy nitki 1200m, skład to 50%bawełna i 50%akryl. Wielkość chusty po zablokowaniu 1.80x90cm. Kolory to - średni szary/brudny róż/biel i drugi kokon - khaki/ciepły brąz/burgund/wino.       Więcej zdjęć moich prac możecie znaleźć na Instagramie gdzie bywam bardziej regularnie  - ula_smagula - serdecznie zapraszam  A...

Chusta „Lost in Time”

    Skoro jesień rozgościła się za oknami na dobre pora zadbać o własny komfort i wygląd podczas spacerów podziwiając jesienną aurę.      Znalazłam na Facebooku grupę  „Chusty i szale razem dziergane”  poprosiłam o przyjęcie i inspiruję się pracami wykonywanymi przez bardzo kreatywne dziewczyny. Jednym z projektów była Chusta „Lost in Time”.  Jedno podejście do niej  już miałam, co prawda chusta z tego nie wyszła, ale poducha spisuje się bardzo dobrze. Chusta wciąż nie dawała mi spokoju i po zaopatrzeniu się w odpowiednią włóczkę - Drops delight kolor nr. 09 o składzie 75%wełny i 25% poliamidu i szydełko nr. 4.0 zabrałam się do pracy. Wzór w pełni zasługuje na nazwę, zagubiłam się w czasie. Praca nad realizacją projektu Johanny Lindahl zabrała mi znacznie  więcej czasu i zużyłam więcej włóczki niż przewidywałam, dwa razy odwiedzałam sklep w którym się w nią zaopatrywałam.  W sumie zużyłam dziewięć motków, wielkość po wypraniu i za...