Przejdź do głównej zawartości

Chusta Secret Paths po raz drugi

   Lubicie robić prezenty czy wolicie je dostawać? Już dawno przekonałam się że dawanie prezentów sprawia dużo frajdy może nawet więcej niż dostawanie. 
    Postanowiłam zrobić prezent Ewelinie bo... zasłużyła ... zadzwoniłam,  poinformowałam ją o zamiarze i poprosiłam o wybranie koloru Kokonka i wzoru z dotychczas przeze mnie robionych. Wybór Eweliny to „Secret Paths” by Johanna Lindahl i kokonek- ciemna zieleń/ absynt/ khaki/ ciepły brąz/orzech. Mój wybór - kokonek trzynitkowy 1400 m, skład 50% bawełna 50% akryl, szydełko 3.5. Wielkość gotowej chusty to 1.80 x 90 cm. Trochę żałuję że na  chwosty nie wystarczyło mi włóczki, malutki zwitek na jednym ze zdjęć to jej pozostałość. Chusta pięknie prezentuje się z lekkim płaszczem, kolorystycznie trafiona w punkt.
     Wolicie prezentację chust w plenerze czy na Modelce?
  





...a tak prezentuje się na Ewelinie






Ula Dziergula pozdrawia Czytelników

Komentarze

  1. Bardzo ładna chusta w moich ulubionych kolorach :) Zazdroszczę talentu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna! Idealna na wiosnę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Już czuć ją w powietrzu 🙂nareszcie 😀

      Usuń
  3. w dawaniu i braniu jest przyjemność

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam kokonkowe motki! Ja mam nowy motek ,ale stoi od grudnia, nie ma kiedy go wydziergać ;)
    Piękne kolory i chusta :)

    Pozdrawia cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre motki czekają na swój czas albo na pomysł. Dziękuję i również pozdrawiam 😘😀

      Usuń
  5. Cudowna chusta! I te piękne kolory !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję🙂 kolory nie ja wybierałam ale to była miła odmiana. Miałam wrażenie ze jestem trochę monotematyczna 😀

      Usuń
  6. Śliczna chusta i idealnie pasuje do nazwy - od razu skojarzyła mi się z tajemniczą, leśną ścieżką :) A jeżeli chodzi o prezenty - to tak samo lubię dawać, jak i dostawać ;) A zdjęcia cudne w plenerze mogą pokazać chustę w całości, natomiast na modelce - jak układa się po ubraniu, także tutaj nie pomogę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję😀 faktycznie to kolory przywodzą na myśl las - mech, ściółka leśna, soczysta zieleń ... a zdjęcia chyba wolę w plenerze. Pozdrawiam 😀

      Usuń
  7. Kolejna świetna chusta w Twoim wykonaniu! Właśnie zostałam wielką fanką Kokonków, za ich jakość ale przede wszystkim kolorystykę. Mi również większą radość sprawia dawanie prezentów niż ich otrzymywanie ;). Pozdrawiam serdecznie :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Kokonki są super 🙂No to możemy założyć ich fanclub he he 😀😘

      Usuń
  8. Piękna! Ja w końcu też zrobiłam swoją pierwszą i...już robię drugą - też na prezent ;) Ale to wciąga :D Zdjęcia fajne i w plenerze i na modelce - każde pokazuje inne zalety chusty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 🙂Faktycznie chusty wciągają. Myślę już o kolejnych .😀

      Usuń
  9. Piękna:) bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Chusta Kalinda

        Nie miałam ostatnio nadmiaru wolnego czasu który leci na łeb na szyję bez opamiętania. Chwile gdy mogę poświecić się szydełkowaniu zdarzają się zbyt rzadko, dlatego chusta Kalinda zajęła mi  ....no dobrze przyznam się i tak na Instagramie są zdjęcia z postępów - dwa miesiące. Kalinda shawl  by Sylwia Kawczyńska była marcowym wyzwaniem w grupie Chusty i szale razem dziergane, u mnie powstawała w ślimaczym tempie, ale już jest z Kokonka trzynitkowego 1300 m szydełko nr. 3.0 o wym. 1.80 x 90 cm. Uwielbiam te przejścia kolorystyczne w Kokonkach w tym wypadku kolor to Khaki, ciemny beż i beż chciałam by były to barwy natury. Zawsze kończąc taka pracę zastanawiam się czy wystarczy nitki na ostatni motyw czy nie? Wystarczyło nawet na odrobienie od góry bo nie lubię takiego surowego brzegu.         Kolejnym moim dokonaniem był udział w Biegu Konstytucji 3 maja na 5 km, było jak zawsze super choć termometr wskazywał blisko 30 stopni i miałam chwile zwątpienia.  Życiówki nie było ale

Chusta Mech

     Znowu wiosna moja ulubiona pora roku 🌱 im więcej słońca tym mam więcej chęci do działania i mnóstwo energii.     Oglądając chusty na Facebooku wciąż mam ochotę robić kolejne. Nie dalej niż wczoraj poprosiłam o radę w grupie „Kokonki i inne prace z motków ombre” jaka ma być następna Klaziena czy South bay i ktoś mi odpisał Nina lub SisLove😂.  Nie mam żadnej z nich ....i dobrze, będę miała co robić.       Tymczasem skończyłam mój Mech. Wybór koloru był dla mnie logiczny  jak mech to będą kolory mchu i wybrałam Muffin akrylowy w kolorze Mchu o długości 2000 m. i szydełko nr. 3.5.  Robiłam go długo na początku miałam kłopot z dodawaniem oczek przy kolejnych powtórzeniach i tu z pomocą przyszła  mi koleżanka z wyżej wspomnianej grupy podrzucając mi filmik i poszło jak z płatka.  Niektórzy twierdzą że to nudny wzór, a ja wspominam co całkiem miło. Chusta wyszła ogromna 220x110cm i cudownie otula. Po tygodniu od skończenia zaczęłam myśleć o kolejnej.....

Chusta Allyana

   Nadeszła już jesień tylko czemu tak szybko?.?.? Niektórzy mogą twierdzić że dla szydełkomaniaczki to dobrze bo wieczory dłuższe więcej czasu na ulubione hobby. Nie w moim przypadku u mnie zawsze coś się dzieje w głowie mnóstwo pomysłów a czasu na realizację wciąż za mało.         Zauroczenie kokonkami  trwa, wybór kolorów wywołuje zawrót głowy i apetyt na więcej. Do mojego ostatniego zamówienia dołączony był wzór Allyana by Joanna Grzelak z SisHomemade a w mojej głowie pojawiło się pytanie czy dam radę? Nie było również sprawą przypadku to że w przesyłce był również trzynitkowy Allymotek 1400 metrów o składzie 50% bawełny i 50% akrylu.  Początek nie był łatwy ale każdy centymetr był wart zachodu. Satysfakcja z ukończonego dzieła ogromna. Chusta po zablokowaniu ma wymiary 1.90x95cm.  Od siebie dodałam chwosty i obrobiłam ją od góry bo uważam że taki surowy brzeg jest owszem efektowny, ale nie lubię i już.       Zaczynam się niepokoić że niedługo otworzę szafę a w niej będą same ch