No i przypomniała sobie o nas... Zima- sypnęło, zmroziło choć na chwilę. Chusta Secret potrzebowała towarzystwa więc zauroczona Bąbelkową czapką stworzyłam następną. Dla mnie tej zimy to nr.1 ciepła i powstaje w jeden wieczór. Tym bardziej że przede mną tydzień urlopu, mam nadzieję spędzić trochę czasu na świeżym powietrzu z dala od miejskiego smogu.
Czapka podobnie jak chusta powstała z włoczki Drops delight nr.13 tym razem podwójną nitką i szydełkiem nr. 3.0 na podstawie filmiku na youtube. Czas gdy noszenie czapki było wielkim obciachem mam już dawno za sobą, dziś doceniam ciepełko i nie lubię zapalenia zatok.
Ula Dziergula pozdrawia Czytelników
Cudowne kolory, bajeczna, z pewnością będziesz wyglądać wspaniale. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję ☺wyszła całkiem zgrabnie ale najważniejsze że mi w niej
Usuńcieplutko 😃
Jest piękna! Przyznam się, że ja od dzieciństwa lubię czapki, nigdy nie uznawałam ich za obciach - za wielki zmarzluch ze mnie ;)
OdpowiedzUsuńCzapka nieodzowny atrybut zimy😀
UsuńWspaniała! Kolory, wzór, wszystko pasuje idealnie, będzie się na pewno dobrze nosić :). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję 😁Już się dobrze nosi😀
UsuńAle Piękna! Zachwycająca! Uwielbiam Dropsa za te kolory ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję😘 na pewno wrócę jeszcze do Dropsa😀
UsuńŚliczna czapka z pięknie dobranymi kolorami. Ja też od pewnego czasu doceniam czapki. Kiedyś noszenie ich to była dla mnie abstrakcja:)
OdpowiedzUsuńDziękuję 🙂Do wszystkiego trzeba dojrzeć, do noszenia czapek również (znam to z autopsji)😀
UsuńJa tam lubię czapki, a taką jak Twoja nosiłabym z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńTeż je polubiłam 😀
UsuńŚwietne kolorki! Też bym chciała taką zrobić !!!
OdpowiedzUsuńMargotko 😀polecam szybko się ją robi 🙂
UsuńTeż jestem zmarzluchem i uwielbiam czapki :)))
OdpowiedzUsuńŚliczna czapeczka. Ja zaczęłam teraz dziergać czapeczki na drutach - zupełnie sa inne niż na szydełku :)
OdpowiedzUsuńTak już podziwiałam Twoją wyszła pięknie 😀
UsuńŚwietna czapka :) Ja też doceniam ciepełko od wielu lat :) I tez miałam zapalenie zatok i teraz robię wszystko, żeby więcej nie złapać ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję 🙂najważniejsze że się sprawdza bo ostatnio jestem strasznym zmarźluchem 😀
UsuńCzapka jest cudowna .Super kolorystyka. Pozdrawiam serdecznie .
OdpowiedzUsuńDziękuję i super się nosi 😀
UsuńFajna czapeczka, ale żeby w jeden wieczór ją zrobić, to szacuneczek. U mnie to schodzi bardzo długo, ale lubię to co robię. Szaliki, kaptury/kominy na drutach lub szydełku. Frajda niesamowita, jeśli ci co są obdarowani bardzo sie cieszą z prezentu. Zapraszam na moją stronkę obejrzeć moje dzierganie.
OdpowiedzUsuńhttps://ewaspadlazdrzewa.blogspot.com